top of page

NADCHODZI CZAS WIELKIEGO OCZYSZCZANIA...

ZACZYNAMY 40 DNI POSTU DLA ZDROWIA

Bez względu na religie, każdy człowiek powinien przynajmniej raz w roku dokonać oczyszczania organizmu. Jak co roku przed nami wielka szansa? Możecie ją zaprzepaścić ale radzę spojrzeć bardziej logicznie i naprawdę poważnie potraktować sprawę własnego odżywiania. Podczas postu następuje odnowienie organizmu i psychiki człowieka. Wynikiem tego jest przypływ sił witalnych, umysłowych i duchowych. Post to okres twórczej refleksji nie tylko nad własnym zdrowiem, ale nad życiem i jego problemami. Jest to dobry czas na podjęcie ważnych decyzji życiowych. Chwila, w której zapanowanie nad przymusem jedzenia wzmacnia motywację do zapanowania nad własnymi nałogami? Obciążenie ustroju wynikające z długotrwałego przekarmienia i złego odżywiania jest jednym z głównych powodów zapadania na wiele groźnych chorób cywilizacyjnych. Miażdżyca, niewydolność krążenia, nadciśnienie, otyłość?Choroby te zbierają zastraszające żniwo, lecz dla wielu ludzi refleksja nad niezdrowym trybem życia przychodzi dopiero w dramatycznych okolicznościach, kiedy pełny powrót do zdrowia nie jest już możliwy. Organizm ludzki to cudowna biologiczna machina, która jest odporna i świetnie sobie radzi ze zwalczaniem wszelkich nienaturalnych procesów i działań jakie czynimy sobie przez całe nasze życie. Kosztem ogromnej energii i pracy odnawiana jest wciąż podstawowa harmonia, którą nazywamy zdrowiem. Wszystko dzieje się oczywiście do czasu, ponieważ człowiek uparcie burzy tę harmonię. Walczy przeciwko sobie i wcześniej czy później odnosi zwycięstwo, stając po stronie choroby. Zwycięstwo, które jest jednocześnie dla niego klęską? Kochani, klucz do zdrowia trzymamy w swoich własnych rękach. Odnowa biologiczna poprzez post, a następnie zmiana sposobu odżywiania na bardziej naturalny dla człowieka, oraz zwiększenie aktywności fizycznej, może nas uchronić przed wieloma chorobami, a także przedłużyć życie. Człowiek jada za dużo, za słono, za tłusto i za słodko, dlatego post przynajmniej raz w roku powinien być obowiązkowy i nauczany. To jednak nie leży w interesie różnych koncernów, nie tylko żywieniowych?;) W czasach starożytnych stosowano post, a nawet głodówki jako metody zapobiegawcze i lecznicze. Jednak zostały one na wiele lat odsunięte w cień, ponieważ człowiek szedł z rozwojem cywilizacji?Jak widzimy nie przyniosła nam ona zdrowia?Mimo wielkich postępów, mamy coraz więcej chorób? Rozwój farmaceutyki, produkcja oraz sprzedaż żywności przerabianej zawładnęły rynkiem i umysłami? Tak, przemysł żywieniowy bardzo sprawnie współpracuje z przemysłem farmaceutycznym. Jedni karmią nas i zasypują rynek niezdrową żywnością, a drudzy nas leczą? Obie strony wykorzystują super manipulację jaką jest reklama? Opłacani są naukowcy, którzy wmówią że dany produkt jest zdrowy? ale tego, że jest również szkodliwy nie podaje się do informacji, bo po co- przecież jedzenie nie trucizna i od razu nikt nie umiera? A lekarze nas leczą zarabiając na wizytach i nie tylko, bo mają też duże profity z wypisanych recept na dany lek. Który koncern da więcej i bardziej przekona doktora ten lek się sprzeda. Co tam, że przy okazji załatwia nam nerki czy wątrobę?Kto to udowodni?Zresztą na coś trzeba umrzeć. Wszyscy jesteśmy zmanipulowani i nie zdajemy sobie nawet sprawy w jakim stopniu. Bardzo łatwo jest zastraszyć społeczeństwo chorobą a potem wyprodukować szczepionkę , która od razu jest sprzedana? Po co, lek ma leżeć na półce i czekać na chorobę, skoro chorobę można nagłośnić i go sprzedać. Ta obrzydliwa prawda, dotyka nas wszystkich, dlatego namawiam do bardziej świadomego postrzegania całości. Przyjrzyjmy się własnym nawykom żywieniowym i na ich podstawie zastosujmy odpowiedni dla nas post. Należy wyeliminować wszystkie produkty, które są często w naszej diecie zupełnie nie potrzebne lub stosowane w nadmiarze. Przykładowo: Jeżeli Kowalski codziennie pije czarną herbatę, zamiast śniadania, rano wypija kawę. Podczas przerwy w pracy zjada kanapkę i słodkiego batonika w restauracji zjada dwudaniowy obiad a wieczorem po pracy popija piwo zagryzając chipsami, nocą staje się głodny więc przed snem przekąsi coś konkretnego?To na czas postu Kowalski postanawia zmienić swoje zachowania i spożywane produkty. Przygotowuje się do tego kupując zioła?skrzyp, nagietek, pokrzywa, liść brzozy i babki itp? Zakupuje różne ziarna, takie jak siemię lniane, pestki dyni, słonecznika, sezam. Nabywa też orzechy włoskie i laskowe oraz suszone śliwki. Dzień będzie zaczynał od wypicia wody, potem ciepłych ziół, na śniadanie wypije zmielone siemię lniane zalane gorącą wodą. W pracy podjada pestki dyni lub orzechy, popijając ziołowe herbatki. Gdy ma ochotę na słodki batonik to zjada suszone śliwki lub jakikolwiek owoc. Na obiad tylko zupa i zestaw surówek, lub jedno z tych dań? Wieczorem zamiast piwa wyciska sok z buraczka, selera, marchewki, jabłka i powolutku go wypija delektując się każdym łyczkiem. Gdy po godz. 19.00 chwyci go głód wypija koktajl z siemienia lnianego tak jak na śniadanie. Zmielone siemię rozgrzeje, osłoni żołądek i zaspokoi głód. Ilość płynów powinna wynosić przynajmniej dwa litry dziennie, pamiętajmy więc o owocowych herbatkach i ziołach. Ważny jest też ruch na świeżym powietrzu, choćby spacer ze świadomym głębokim oddechem. Życzę Wam powodzenia i głębokiej przemiany? A kiedy już uśmiercicie swoje złe nawyki, poczujecie co znaczy odrodzić się na nowo? Tej śmierci i odrodzenia życzę Wam z całego serca. Niech wiosna Wam sprzyja. Zdrowia i powodzenia. SEWERYN SZULC

bottom of page